piątek, 26 lutego 2010

# quick update










wczoraj byłam na bilardzie z chłopakiem, a przed wyjściem myślałam, jak się ubrać, by jednocześnie było na luzie a z drugiej strony jak ja to mówię, z "pazurem" :D No okej, może nie wyglądam jakoś wrednie, wulgarnie i wyzywająco, ale o to tutaj chodzi, że z takim "pazurem z klasą" ;) jak zauważyliście, mam na sobie czarną mini marynarkę z ćwiekami, którą nabyłam z dwa lub trzy tygodnie temu w New Yorkerze. Jak mam ją na sobie to czuję się jak Michael !
Niedawno otworzyli u mnie ZARĘ - wreszcie!! Muszę się koniecznie do Niej wybrać, jestem pewna, że na pewno wpadnie mi coś w oko, bo zara to ZARA, świetne ubrania.

Od jakiegoś czasu zostawia mi komentarz na blogu, osoba o nazwie 'eva'. Za każdym razem, kiedy odrzucam jej komentarz ( mam włączoną moderację, na właśnie takie natrętne osoby ) to ona odpisuje bardziej złośliwie, ciągle mi dogryza, a nie na tym przecież polega dawanie rad/opinii które pomogły by w kierunku rozwoju pod względem kompozycji ubrań. Ciekawa jestem 'Evo'
jak Ty się ubierasz i kto Tobie jakie opinie zostawia. Nie wkurzasz mnie swoimi komentarzami, mylisz się ;]

4 komentarze:

  1. Ciekawa ta kamizelka ;D i jak zwykle ładne zdrowe, zadbane włosy widać u Ciebie ;*

    Kasia :)

    OdpowiedzUsuń
  2. marynarka z new yorkera? ^^

    OdpowiedzUsuń
  3. bardzo fajna bluzka! Mischka pokaz jakies zdjecia na ktorych bardziej Cie widac :)
    oo Zara , kolekcja na lato 10 jest booska - ja juz mam w szafie spodnica i baletki z najnowszej kolekcji ktore czekaja na przyjscie lata..

    OdpowiedzUsuń
  4. dzięki za obserwowanie!
    w Szczecinie byłam raz, nie wierzyłam, że nie ma zary, super, że otworzyli!

    OdpowiedzUsuń